Najlepsze ciasto cytrynowe jakie kiedykolwiek jadłam. Moja mama robi je na każde święta i zawsze znika ze stołu jako pierwsze. Teraz niestety nie zawsze mogę na święta pojechać do Polski, dlatego zaczęłam je piec sama.
Nie jest to niestety ciasto niskokaloryczne, ale naprawdę warto zgrzeszyć :)
Ja zazwyczaj robię je z 1,5 porcji żeby było wyższe.
Gorąco polecam :)
Składniki:
4 jajka
cukier (tyle ile ważą 4 jajka)
mąka (tyle ile ważą 4 jajka)
masło (tyle ile ważą 4 jajka)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cytryna starta w całości na najdrobniejszej tarce
płatki migdałowe
Lukier:
100g cukru pudru
1 żółtko
sok i otarta skórka z połowy cytryny
Utrzeć masło z cukrem (ucierać do momentu aż cukier sie rozpuści). Dodawać stopniowo żółtka i cytrynę, a następnie również stopniowo przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na koniec dodać pianę ubitą z białek i delikatnie wymieszać.
Ciasto przelać do formy (20cm x 25cm) wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tłuszczem. Wierzch ciasta posypać dość obficie płatkami migdałowymi i wstawić formę do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni. Piec 60 minut.
W czasie kiedy ciasto się piecze przygotować lukier.
Cukier puder, żółtko, oraz sok i otartą skórkę z cytryny dokładnie wymieszać (żeby powstał ładny lukier).
Zaraz po upieczeniu ciasto smarujemy lukrem i pozostawiamy w uchylonym piekarniku do przyschnięcia lukru.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz