Soczysta pieczeń wołowa

Dzisiaj chciałam zaproponować przepis na pyszną i soczystą pieczeń wołową, którą przyrządza mój partner. Po upieczeniu mięsko dosłownie rozpływa się w ustach. Nawet nasz 3 letni synek się nią zajada, a zapewniam, że nie zjadłby jeśli mięso nie byłoby mięciutkie.
Poprostu trzeba spróbować i ocenić, a ja gorąco polecam :)

Składniki:

ok. 2 kg wołowiny
5 średnich marchewek
2 cebule
2 łyżki masła
główka czosnku
garść liści świeżej mięty
1 płaska łyżeczka suszonej szałwii
sól
pieprz


Mięso myjemy i osuszamy. Nacieramy solą i posypujemy pieprzem.
Na patelni rozgrzewamy masło i lekko obsmażamy mięso z każdej strony. Przekładamy do naczynia żaroodpornego i polewamy masłem pozostałym ze smażenia.
Marchewki obieramy, myjemy i układamy po obu stronach mięsa. Czosnek obieramy i w całości również układamy wokół mięsa.
Posypujemy wołowinę szałwią i miętą dość grubo posiekaną lub poprostu porozrywaną w palcach.
Cebulę kroimy w plastry i obkładamy nią całe mięso. Na koniec wszystko zalewamy przegotowaną wodą do połowy wysokości mięsa.

Naczynie szczelnie zakrywamy pokrywą (jeśli nie jest całkiem szczelne, dobrze jest najpierw przykryć folią aluminiową, a dopiero pokrywą). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 150 stopni i pieczemy 3,5 godziny.
Pieczeń najlepiej smakuje z ciemnym sosem pieczeniowym i zielonym groszkiem.
Smacznego!