Moje dzieci ostatnio oszalały na punkcie tych babeczek. Zresztą nie tylko dzieci, bo każdy kto ich u mnie próbował, był zachwycony. Są niesamowicie delikatne i pyszne. Po zjedzeniu jednej, ręka sama wędruje po następną :) Ja też je uwielbiam, bo smakiem bardzo mi przypominają moje ulubione ciasto cytrynowe, na które przepis znajdziecie tutaj.
Składniki:
2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
1/2 szklanki oleju
1 jajko
skórka otarta z jednej cytryny
2 łyżki soku z cytryny
Lukier:
sok z połowy dużej cytryny
4-5 łyżek cukru pudru
Mąkę wymieszać z cukrem, proszkiem do pieczenia i otartą skórką z cytryny. W drugim naczyniu jajko wymieszać z mlekiem, olejem i sokiem z cytryny.
Mokre składniki przelać do suchych i wymieszać do połączenia się składników.
Formę do muffinów wyłożyć papilotkami i wypełnić ciastem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i piec 25 minut.
Po upieczeniu babeczki studzić na kratce.
Sok z cytryny przeznaczony na lukier bardzo dokładnie wymieszać z cukrem pudrem. Lukier musi mieć gładką konsystencję.
Wystudzone babeczki polać lukrem i pozostawić do zaschnięcia.
Smacznego :)
Cytrynowych jeszcze nie jad,lam pyszne
OdpowiedzUsuńSą naprawdę pyszne. Polecam :)
UsuńPozdrawiam!
Uwielbiam babkowo, czy muffinkowe wypieki z cytrynową nutą! Twoje kuszą- bardzo ładnie wyrosły :)
OdpowiedzUsuńZawsze pięknie wyrastają i idealnie odchodzą od papilotek :)
UsuńPolecam i pozdrawiam :)